Poradnik integracji sensorycznej

Poradnik

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Dziecko na podstawie wzroku kształtuje obraz świata i samego siebie. Prawidłowe funkcjonowanie i budowa narządu wzroku są więc bardzo istotne w procesie rozwoju.Ludzki narząd wzroku jest przystosowany do odbioru bodźców w najróżniejszych warunkach. Widzimy w świetle dziennym i o zmierzchu, różnicujemy bogatą skalę barw, widzimy obiekty oddalone i bliskie, a dzięki ruchomości gałki ocznej możemy obserwować szybko poruszające się przedmioty. Wszystkie te umiejętności opanowujemy dzięki perfekcyjnie zbudowanemu narządowi wzroku.

Objawy dysfunkcji, zaburzenia towarzyszące:

Osłabienie widzenia może wpływać na całościowy rozwój dziecka, zaburzając funkcję ruchową wzroku. Brak rozwoju prawidłowych ruchów gałek ocznych może prowadzić do oczopląsu, oznaczającego zazwyczaj słabą ostrość widzenia. Problemy z prawidłowym widzeniem mogą być przyczyną opóźnień w rozwoju fiksacji. Może to powodować zaburzenia kontaktu wzrokowego niemowlęcia z rodzicem, przyczyniając się do zachwiania więzi rodzic–dziecko. Słaby wzrok może ujawniać się w trudnościach ze śledzeniem przedmiotów, podczas tej czynności dziecko może gubić obserwowany przedmiot. Osłabione widzenie powoduje opóźnienie lub brak występowania funkcji adekwatnych do wieku. Gdy trzymiesięczne dziecko nie ogląda swoich rąk, ponieważ ich nie dostrzega, prowadzi to do niewykształcenia prawidłowej koordynacji obustronnej i braku przekraczania linii środkowej ciała, co z kolei wpływa na opóźnienie rozwoju pojęć przestrzennych i funkcji motorycznych.

Dzieci z problemami widzenia mają zazwyczaj problemy z obuocznością, co zaburza spostrzeganie głębi i widzenie przestrzenne. Przyczyną zaburzeń widzenia obuocznego może być różnowzroczność – znaczna różnica między funkcjami wzrokowymi obu oczu. Następstwem tego stanu jest lepsza ostrość widzenia w jednym oku. Dziecko uczy się wówczas patrzeć każdym okiem naprzemiennie lub korzysta tylko z jednego oka. Kolejną przyczyną zaburzeń obuocznego może być nadwzroczność wymagająca silnej akomodacji przy patrzeniu z bliska, co powoduje nieodpowiednią konwergencję, przyczyniając się do podwójnego widzenia. W takim przypadku bardzo istotna jest szybka korekcja wady przed dobranie odpowiednich szkieł korekcyjnych.

Zaburzenia obuoczności ujawniają się w trudnościach z:

  • rozpoznawaniem kształtów i kolorów,
  • spostrzeganiem cech przedmiotów: długość, wysokość, położenie przedmiotu w przestrzeni itp.,
  • opóźnieniem reakcji na bodźce wzrokowe,
  • syntezą i analizą wzrokową,
  • oceną odległości przedmiotów,
  • koordynacją wzrokowo-ruchową,
  • ostrością widzenia,
  • zabawami i grami wymagających kontroli wzrokowej,
  • widzeniem obrazów trójwymiarowych, które dziecko widzi jako płaskie.

Deficyty widzenia obuocznego może powodować zez, również ukryty. Jedną z jego przyczyn mogą stanowić opóźnienia rozwoju zdolności akomodacji i zbieżności. Wówczas często pojawia się zez zbieżny lub rozbieżny. Czasami dziecko, by uniknąć podwójnego widzenia spowodowanego zezem, może ustawiać głowę w pozycji najdogodniejszego widzenia16, np. pochyla głowę lub całe ciało dla wyraźniejszego widzenia, co ma konsekwencje w postaci wad postawy.

Słabe widzenie może wpływać na rozwój motoryczny. Opóźnienie w podnoszeniu głowy powoduje osłabienie mięśni barków, co opóźnia raczkowanie. Objawami słabego widzenia otoczenia mogą być ruchy autostymulujące, takie jak kołysanie czy uciskanie oczu.
Z powodu słabego rozwoju widzenia dziecko może wykazywać brak zainteresowania małymi przedmiotami, obrazkami, bazgraniem czy stawianiem śladów. Dziecko słabowidzące ma problemy z różnicowaniem figur z tła, postrzeganiem perspektywy, rozpoznawaniem kolorów, odnajdywaniem podobieństw, odwzorowywaniem liter.

Częstym deficytem rozwoju widzenia są nieprawidłowe ruchy gałek ocznych. Pojawiają się one u dzieci z asymetrią ułożenia ciała lub asymetrią postawy. Nierównomierne napięcie mięśniowe dotyczy wówczas również mięśni gałki ocznej. Problemy z ruchomością gałek ocznych mogą się pojawić u starszych dzieci spędzających dużo czasu przed komputerem lub telewizorem. Patrzenie w jeden ograniczony punkt, ogranicza zakres ruchów gałek, zakłócając jednocześnie szybkie przenoszenie wzroku w perspektywie dal-bliskość, poznawanie kształtów, ocena perspektyw, głębi i stosunków przestrzennych.

Bardzo istotna dla rodziców i opiekunów dziecka jest znajomość schematu prawidłowego rozwoju – ważne jest także, aby zwracali oni uwagę na zachowania niepokojące.

Wiek

Funkcje wzrokowe

0–1. miesiąc życia

·         · widoczne zmiany w budowie oka, np. asymetryczność,
· widoczny oczopląs,
· opadające powieki,
· brak reakcji na światło,
· wciskanie piąstek do oczu

1–3. miesiąc życia

·         · brak kontaktu wzrokowego,
· niezauważanie twarzy rodzica,
· widoczny zez, drganie oczu,
· widoczne posługiwanie się jednym okiem,
· manipulowanie zabawkami tylko w jednym kierunku,

·         · reagowanie z opóźnieniem na pokazywane zabawki,
· nadwrażliwość na światło

3–5. miesiąc życia

·    · niebawienie się rączkami,
· nieinteresowanie się otoczeniem,
· widoczne zachowanie autostymulujące, takie jak
kiwanie się

5–7. miesiąc życia

· nieskupie na twarzach, przedmiotach,
· preferowanie tylko jednego oka,
· brak zainteresowania otoczeniem,
· opóźniony rozwój ruchowy

7–12. miesiąc życia

·         · podczas zabawy niezauważanie drobnych elementów
zabawek,
· opóźniony rozwój ruchów gałek ocznych,
· brak skupienia wzroku na przedmiotach

13–18. miesiąc życia

·         · nieinteresowanie się rysowaniem, oglądaniem
książeczek, obrazków,
· trudności z lokalizowaniem przedmiotów i podążanie
za nimi

1,5–3. rok życia

·         · uboga koordynacja wzrokowo-ruchowa,
· częste wpadanie na przedmioty, potykanie się,
· unikanie czynności wymagających koncentracji
wzrokowej,
· mrużenie oczu

5–7. rok życia

·         · trudności szkolne związane z zaburzeniami wzroku,
· bóle głowy po wysiłku wzrokowym


U dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym deficyty funkcji wzrokowych mogą ujawniać się w zaburzeniach wodzenia.

Dziecko, które ma problemy z płynnym wodzeniem, może:
· gubić czytany tekst,
· pomagać sobie podczas czytania palcem lub ołówkiem,
· mylić czytane wiersze,
· pomijać litery lub całe wyrazy,
· mylić kolejność podczas szeregowania,
· mieć problem ze śledzeniem tego, co pisze.

 

źródło: zasoby Internetu

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

 

Opisanie przez dziecko czy osobę dorosłą jaki smak ma dana potrawa jest bardzo trudne. Ocena smaku jest bowiem bardzo subiektywnym odbiorem każdego z nas. Dlatego coś co smakuje jednej osobie, niekoniecznie musi smakować komuś innemu. Zapamiętanie smaku jest trudne ze względu na ulotność informacji i trudność odtworzenia jej z pamięci.

 

Smak jest jednym z głównych zmysłów służącym do rozpoznawania, interpretowania i generowania zachowań w odniesieniu do pokarmu czy płynu. Smakowanie pokarmów nie tylko zaspokaja głód, ale również daje poczucie przyjemności i stabilizacji emocjonalnej.
Doznania smakowe, jakie są dostarczane dzieciom już w okresie prenatalnym, mają swoją prezentację zachowań w późniejszym wieku (preferencje żywieniowe). Spożywanie przez ciężarną różnorodnych produktów daje możliwość próbowania tych samych rzeczy przedostających się do płynu owodniowego.

Pierwsze kubki smakowe pojawiają się już w ósmym tygodniu i dojrzewają pod koniec pierwszego trymestru ciąży. Ma to niebagatelne znaczenie, gdyż ważna jest w tym momencie sama funkcja ssania i przełykania bogatego w różne smaki płynu owodniowego.
Przychodząc na świat noworodek potrafi odróżnić smaki, ale najbardziej lubi smak słodyczy, szczególnie sacharozy. Smak kwaśny i gorzki wywołuje dość mocne reakcje – marszczenie noska, ślinienie, ściągnięcie ust, a nawet sapanie. Słoność początkowo nie ma dla noworodków znaczenia. Rozwój odbioru słoności następuje dopiero we wczesnym dzieciństwie, a reakcje na słone roztwory zmieniają się po ukończeniu drugiego roku życia. Najpóźniej rozwija się reakcja na smak gorzki.

Jak działa zmysł smaku?

Smak, tak jak węch, jest jednym ze zmysłów chemicznych, który wykrywa w otoczeniu cząstki chemicznei przekształca te informacje na impulsy elektryczne. Zmysł ten jest niezwykle prosty; identyfikuje tylko cztery smaki (niektórzy uważają, że pięć):

  • słodki,
  • słony,
  • kwaśny,
  • gorzki,
  • umami (naukowcy uważają, że jest to smak wrażliwy na aminokwas glutaminę).

Pokarm dostający się do jamy ustnej pobudza komórki smakowe znajdujące się na szczycie każdego kubka smakowego znajdującego się głównie na języku, podniebieniu i ściankach bocznych jamy ustnej.

Każdy człowiek ma ok. 4500 kubków smakowych, z których każdy posiada ok. 40 komórek recepturowych. To w nich dochodzi do przetwarzania sygnału na impulsy elektryczne, które przesyłane są do rdzenia przedłużonego. Bodźce smakowe kontrolowane przez pień mózgu pomagają wywołać odruchy bezwarunkowe potrzebne do prawidłowego spożywania pokarmów: wydzielania śliny, przełykania i ruchów języka. Informacje smakowe biegną do coraz wyższych części pnia, mostu i wzgórza, skąd przekazywane są do struktur limbicznych, które kontrolują naszą motywację do jedzenia i picia.

Dopiero tutaj są świadomie odbierane i zinterpretowane – zarówno struktura, jak i konsystencja oraz natężenie smaku. Pełne rozpoznanie pokarmu następuje jednak po połączeniu doznań smakowych i węchowych.

 

Smak słodyczy

Upodobanie do słodyczy jest zrozumiałe z fizjologicznego punktu widzenia. Słodycze smakują nam, gdyż wprawiają nas w dobre samopoczucie i wywołują pozytywne doznania. Są olbrzymim zastrzykiem energii, a przyjemne uczucie spowodowane jedzeniem słodyczy pojawia się bardzo szybko. Wydzielane podczas jedzenia słodyczy endorfiny wprawiają w błogostan i odcinają dopływ bolesnych bodźców do mózgu. Podanie dziecku smoczka umoczonego w słodkim płynie działa uspokajająco – dziecko przestaje płakać, rytm serca staje się coraz wolniejszy, słabną nieskoordynowane ruchy.

Noworodek poznaje smak słodyczy ssąc mleko matki. Jest ono słodsze od krowiego i zapewnia noworodkowi wszystkie potrzebne składniki odżywcze, witaminy, minerały, a także enzymy, czynniki odpornościowe, hormony, czynniki wzrostu i inne, które do końca jeszcze nie są poznane. Sam akt karmienia to nie tylko zaspokojenie głodu dziecka, ale nawiązywanie bardzo intymnych relacji emocjonalnych i źródło stymulacji czuciowej. Samo ssanie wpływa kojąco i zmniejsza wrażliwość na ból.

Wielu badaczy uważa, że mleko matki korzystnie wpływa na rozwój mózgu dziecka i zwiększa iloraz inteligencji. W związku z tym dzieci dłużej karmione piersią osiągają lepsze wyniki w szkole. Zawarta w mleku matki tauryna zmniejsza również pobudliwość nerwową i zapobiega drgawkom, które towarzyszą noworodkom w momencie wystąpienia wysokiej gorączki.

 

Objawy dysfunkcji, zaburzenia towarzyszące

Smak to nasz papierek lakmusowy otaczającego środowiska. Początkowo dzieci badają wszystkie rzeczy za pomocą ust dostarczając sobie również wrażeń smakowych. Ssanie piąstki dziecka to nic innego jak smakowane własnej skóry i dawanie poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego. Jednak utrzymujące się zbyt długo zachowania smakowania wszystkiego, co znajduje się w zasięgu wzroku dziecka, mogą świadczyć o dysfunkcji tego zmysłu.

 

Nadwrażliwość

Objawy nadwrażliwości są bardzo widoczne w codziennym funkcjonowaniu i czasami dość uciążliwe dla najbliższych. Często towarzyszy temu również nadwrażliwość węchowa. Objawy nadwrażliwości:

  • preferowanie potraw o określonej konsystencji i smaku,
  • niska tolerancja smaków – plucie pokarmami,
  • nudności na podawane mocne i wyraziste smaki,
  • nadwrażliwość oralna,
  • wybrzydzanie, bycie niejadkiem.

Przy nadwrażliwości należy zwrócić uwagę na temperaturę potraw i ich ilość na talerzu. Przed posiłkiem można zaproponować ćwiczenia oddechowe, ssanie kostki lodu lub wykonanie prostych ćwiczeń logopedycznych. Jeśli dziecko charakteryzuje się nadwrażliwością oralną należy przeprowadzić trening odwrażliwiania.

Przy nadwrażliwości dziecko powinno ssać suszone owoce, pić przez rurkę kisiel lub rzadki budyń. Dokładając nowy produkt należy pamiętać, aby dziecko próbowało go w różnych konsystencjach i temperaturach. Zróżnicowanie struktury i faktury produktów pobudzi w znacznej mierze kubki smakowe.

Podwrażliwość

Dzieci cechujące się podwrażliwością szukają wokół sposobności do ciągłego degustowania różnych, czasami niejadalnych rzeczy. U mniejszych dzieci jest to cech o tyle niepokojące, że dzieci z podwrażliwością muszą być pod ciągłą opieką, aby nie doszło do zatrucia. Charakteryzuje je:

  • wąchanie i wkładanie do ust przedmiotów z otoczenia,
  • lizanie własnego (i nie tylko) ciała,
  • nieumiejętność różnicowania smaków i temperatury pokarmów,
  • próbowanie produktów niejadalnych,
  • ssanie własnych policzków i warg,
  • brak określonych preferencji smakowych.

U dzieci podwrażliwych potrzebna jest ciągła stymulacja:

  • gryzienie marchewki, jabłka, kalarepy, pieczywa z ziarnem itp.,
  • zmiana temperatury jedzenia – w trakcie posiłku podawanie np. kostki lodu,
  • podawanie różnorodnych produktów z przewagą jednego smaku,
  • kolejność podawania smaków: gorzki, kwaśny, słony, słodki,
  • podawanie na przemian dwóch smaków, np. słodki na czubek języka, słony na środek, gorzki na tył języka, kwaśny na boki,
  • masaż jamy ustnej od wewnątrz szczoteczką elektryczną

 

Źródło: zasoby Internetu

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Charakterystyka i objawy zaburzeń w zakresie zmysłu dotyku

Układ dotykowy jest największym i najbardziej pierwotnym systemem zmysłowym. Poprzez receptory znajdujące się na całej powierzchni skóry docierają do nas informacje dotykowe. Receptory dotyku odbierają informacje o nacisku, wibracji, ruchu, temperaturze, bólu, lekkim dotyku oraz rozciąganiu skóry. W każdym momencie jesteśmy dotykani albo czegoś dotykamy np. przez ubrania, innych ludzi, meble, podmuch wiatru. Zmysł dotyku ma ogromny wpływ na świadomość ciała, planowanie motoryczne, różnicowanie wzrokowe, język, uczenie się szkolne, bezpieczeństwo emocjonalne, umiejętności społeczne. Pomaga różnicować to, czego dotykamy i gdzie jesteśmy dotykani. Ostrzega przed nieoczekiwanymi wrażeniami dotykowymi.

Układ dotykowy możemy podzielić na dwie części:

- system ochronny – uwrażliwia nas na potencjalne pożyteczne bądź szkodliwe bodźce, a aktywatorem tych receptorów jest lekki dotyk

- dotyk różnicujący – uczy nas odróżniać, jakiego rodzaju dotyk odczuwamy, rozwija się na bazie doświadczeń jakie gromadzimy przez całe swoje życie, a aktywatorem tych receptorów jest mocny dotyk.

Zaburzenia i objawy układu dotykowego

Zaburzenia w obszarze zmysłu dotyku można podzielić na zaburzenia modulacji sensorycznej i zaburzenia różnicowania sensorycznego. W zaburzeniach modulacji sensorycznej wyróżniamy nadreaktywność dotykową (obronność dotykową), podreaktywność dotykową i poszukiwacza sensorycznego.

Zaburzenia modulacji sensorycznej – jest to brak umiejętności regulowania i organizacji stopnia, intensywności i rodzaju reakcji na wejściowe informacje sensoryczne w sposób sukcesywny i adaptacyjny.

Nadreaktywność dotykowa

Inaczej obronność dotykowa – szybkie lub intensywne reakcje na bodźce dotykowe, które inni uważają za niegroźne; charakteryzują się przesadną, negatywną reakcją lub wycofaniem. Obronność dotykowa występuje z różnym nasileniem: od niewielkiego poczucia dyskomfortu po przytłaczający lęk i może mieć postać od lekkiej po ciężką. U osób ujawniających obronność dotykową często występuje także nadpobudliwość i zaburzenia koncentracji uwagi, a obronne reagowanie na bodźce dotykowe przejawia się jako zaburzenia zachowania i zaburzenia emocjonalne.

Problemy jakie mogą wystąpić u dziecka z nadreaktywnością dotykową:

  • reaguje negatywnie i emocjonalnie na lekkie wrażenia dotykowe (może okazywać niepokój, wrogość, agresję),
  • reaguje negatywnie i emocjonalnie na samą możliwość dotyku np. kiedy stoi z innymi osobami w kolejce,
  • reaguje negatywnie i emocjonalnie kiedy dotknięcie pochodzi z poza pola jego widzenia lub gdy osoba dotykająca stoi z tyłu,
  • reaguje negatywnie, gdy dotyka się jego twarzy np. podczas czynności higienicznych,
  • reaguje negatywnie na powiew wiatru, który zmienia kierunek ułożenia włosów na głowie, rękach,
  • reaguje negatywnie na czynności związane z pielęgnacją włosów: myciem, czesaniem, strzyżeniem,
  • jest zaniepokojone gdy pada deszcz, wieje wiatr lub latają owady,
  • jest łaskotliwe,
  • nie lubi chodzić do fryzjera, dentysty, pediatry,
  • reaguje nadmiernie nawet na niewielkie zadrapanie,
  • nadmiernie reaguje na fizyczne doświadczenia,
  • odtrąca przyjazne, pełne uczucia gesty,
  • jest rozkojarzone, wierci się,
  • woli mocny uścisk od delikatnego głaskania,
  • nie lubi obcinania paznokci,
  • nie lubi niespodzianek i nieoczekiwanej zmiany schematu dnia,
  • odmawia mycia twarzy, zębów,
  • wybrzydza przy jedzeniu, woli określone faktury pokarmów i określona temperaturę pokarmów,
  • nie chce kąpieli lub prysznica, nalega aby woda była zimna lub mocno gorąca,
  • zaciska dłonie lub zawsze coś w nich trzyma,
  • zmywa najdrobniejszy brud ze swoich rąk,
  • unika chodzenia boso po trawie, piasku,
  • chodzi na palcach żeby nie dotykać podłoża,
  • nie chce ubierać określonych faktur ubrań np. wełnianych swetrów, sztywnych koszul, dżinsowych spodni, czapek i szalików,
  • odmawia noszenia skarpetek, butów,
  • woli nosić krótki rękaw i szorty, żeby zminimalizować wrażenia ocierania się ubrań o skórę lub długi rękaw i spodnie, żeby uniknąć eksponowania skóry,
  • unika dotykania określonych faktur np. szorstkich ręczników, kocyków,
  • potrzebuje częstego dotykania swojej ulubionej faktury np. kocyka, pieluszki, żeby się uspokoić,
  • unika zajęć plastycznych, gdzie maluje się farbami placami, lub wykleja wyklejankę,
  • unika zajęć kontaktowych, ruchowych, tanecznych, muzycznych, gdzie może zostać dotknięte,
  • nie bawi się z rówieśnikami, unika kontaktu z nimi nawet poza szkołą,
  • ma problemy w nawiązywaniu relacji z innymi dziećmi, może być samotnikiem.

Pojawienie się kilku z nich może świadczyć już o występujących zaburzeniach modulacji sensorycznej pod postacią obronności dotykowej.

Podreaktywność dotykowa

Podwrażliwość na bodźce dotykowe, charakteryzuje się intensywnym poszukiwaniem wrażeń dotykowych lub wycofywaniem się i trudnością z zaangażowaniem. W odróżnieniu od zawsze gotowego na reakcję dziecka z obronnością dotykową, dziecko z podreaktywnością nie reaguje na dotyk na tyle skutecznie, żeby się bronić. Często nie zdaje sobie sprawy z tego, że zostało dotknięte.

Problemy jakie mogą wystąpić u dziecka z podreaktywnością dotykową:

  • nie zauważa dotyku, chyba, że jest intensywny,
  • nie zauważa, że ma ubrudzoną twarz lub, że się ubrudziło podczas jedzenia,
  • nie zauważa, że ma ubrania w nieładzie,
  • nie zwraca uwagi na zmiany temperatury wewnątrz lub na zewnątrz budynku np. chodzi w ciepłym swetrze mimo upału,
  • nie reaguje lub reaguje w niewielkim stopniu na ból na zadrapania, siniaki, upadki, zastrzyki,
  • chodzi boso po ostrym żwirze, szyszkach i nie zwraca na to uwagi,
  • nie reaguje na intensywnie przyprawione potrawy: kwaśne, słone, pikantne lub bardzo się ich domaga np. kiszonych ogórków, cytryny,
  • nie zauważa, że coś upuściło,
  • sprawia wrażenie, że brakuje mu chęci do zabaw manipulacyjnych i dotykowych,
  • nie poszukuje wrażeń dotykowych, chociaż ich potrzebuje,
  • niechcący krzywdzi inne dzieci podczas zabawy lub zwierzęta.

Poszukiwacz sensoryczny

Poszukiwanie sensoryczne w obrębie zmysłu dotyku charakteryzuje się stałym wyszukiwaniem dodatkowych bodźców dotykowych. Dzieci takie potrzebują więcej mocnych ucisków i więcej kontaktów przez skórę niż inni. Mogą dotykać i wyczuwać wszystkiego co znajduje się w zasięgu ich wzroku np. przebiegają rękami po ścianach, meblach, dywanach, dotykają innych dzieci lub przedmiotów, które są niebezpieczne np. gorący garnek. Uwielbiają brudzące zabawy jak malowanie farbami, kałuże z błotem, piasek, klej. Ciągle poszukują intensywnego kontaktu, mogą mocno wpadać lub przytulać inne osoby. Przez swoje poszukiwanie wrażeń sensorycznych takie dzieci często wpadają w tarapaty. 

Problemy jakie mogą wystąpić u dziecka poszukującego wrażeń dotykowych:

  • prosi, żeby go łaskotać lub drapać po plecach,
  • lubi intensywne zabawy ruchowe lub wibrację,
  • chce dotykać wszystkiego i wszystkich znajdujących się w zasięgu wzroku,
  • pociera swoja skórę materiałami o różnej fakturze,
  • pociera lub gryzie własna skórę,
  • często zdejmuje skarpety i buty i lubi chodzić po powierzchniach nieprzyjemnych dla innych jak kłujący żwir, gorący piasek,
  • lubi okręcać włosy na palcu,
  • uwielbia brudzące zabawy,
  • szuka gorących lub zimnych temperatur w pomieszczeniach lub kąpieli,
  • często napycha sobie usta jedzeniem,
  • preferuje bardzo intensywne smaki potraw np. mocno słodkie, pikantne, kwaśne, a także lubi gdy są mocno zimne lub gorące (może je spożywać na przemian w trakcie jedzenia),
  • wykorzystuje usta do badania przedmiotów mimo skończonych 2 lat,
  • podchodzi bardzo blisko i dotyka innych osób wbrew ich woli.

Zaburzenia różnicowania sensorycznego in. dyskryminacji sensorycznej (jest to problem z różnicowaniem cech bodźców sensorycznych oraz z zauważeniem różnic pomiędzy bodźcami). Dyskryminacja dotykowa jest to świadomość dotykania lub bycia dotykanym. Jest to umiejętność zauważenia różnicy pomiędzy wrażeniami dotykowymi, świadomość fizycznych atrybutów przedmiotu, tj. wielkości, temperatury, kształtu, faktury i gęstości. Dziecko z zaburzeniami dyskryminacji dotykowej ma problem z określeniem fizycznych cech przedmiotów. Może nie umieć wskazać palcem obrazka, który chciałoby zobaczyć lub zapiąć bluzy bez ciągłego patrzenia na to co robi. Czuje, że jego ręce go nie „słuchają”. Może mieć problem z używaniem przyborów znajdujących się w sali lekcyjnej np. nożyczek, kredy lub mieć kłopot z opanowaniem nowej czynności manualnej. Niedojrzała dyskryminacja dotykowa może komplikować wykorzystywanie wcześniej zdobytych doświadczeń do nauki coraz bardziej skomplikowanych umiejętności. Nawet jeśli już wcześniej spotkało się np. z klockami to musi ich wielokrotnie dotykać, żeby poznać ich fakturę, kształt czy wagę.

Problemy jakie mogą wystąpić u dziecka z dyskryminacją dotykową:

  • ma słaba świadomość ciała, nie wie gdzie znajdują się poszczególne części ciała,
  • ma problem podczas ubierania się,
  • bez patrzenia nie potrafi określić która część ciała została dotknięta,
  • nie jest w stanie rozpoznać przedmiotów tylko za pomocą dotyku,
  • nie jest w stanie określić różnic pomiędzy przedmiotami codziennego użytku np. kredką a pisakiem,
  • wygląda niechlujnie, może mylić strony ubrań, ubierać buty na złe stopy,
  • ma problem z określeniem fizycznych cech przedmiotów które dotyka jak faktura, wielkość, kształt, temperatura i gęstość,
  • boi się ciemności,
  • woli stać niż siedzieć, aby zachować kontrole nad otoczeniem,
  • unika inicjowania doświadczeń dotykowych atrakcyjnych dla innych, np. wybieranie zabawek.

 

Źródło: zasoby internetu. 

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

 

Rozwój słuchu jest niezwykle fascynujący. Już trzy, cztery tygodnie po zapłodnieniu po obu stronach główki pojawiają się pęcherzyki słuchowe,

a chwilę potem wykształcają się kanały półkoliste i nerwy słuchowe.

 Większość płodów zaczyna słyszeć na początku szóstego miesiąca ciąży; potem płód rozróżnia również dźwięki i ich wysokość. Lepiej do płodu docierają tony niskie głosu ojca niż tony kobiece. Wyjątkiem jest głos matki, gdyż niesie się on przez jej ciało.
Docierające dźwięki są w części rozpoznawane i interpretowane, co kształtuje rozwój ośrodków mowy i wpływa na rozwój emocjonalny. Rytm bicia serca czy śpiewanie wieczorem dają poczucie bezpieczeństwa i uspokajają.

Narodziny dziecka to wielkie wydarzenie akustyczne. Dziecko przestaje słyszeć rytm bicia serca matki, odgłosy dochodzące z jej ciała, a dźwięki z zewnątrz są wyraźniejsze. Zmysł słuchu dziecka, które przychodzi na świat, jest całkiem dobrze rozwinięty. Podyktowane jest to wczesnym rozwojem struktur nerwowych odpowiadających za słyszenie. Nie jest jeszcze doskonały, ale spełnia w większej części swoje funkcje. Ponieważ wzrok dziecka, które przyszło na świat, jest jeszcze słaby, dziecko poznaje
otaczającą go rzeczywistość, wykorzystując właśnie zmysł słuchu. Informacje słuchowe docierające do noworodka są jednak dwukrotnie wolniej opracowywane niż u człowieka dorosłego. Dlatego też do dziecka należy mówić wolno i jak najbliżej ucha. Ważna jest także właściwa intonacja i wysokość głosu – modulowanie dźwięków daje dziecku możliwość rozróżniania emocjonalnego wypowiedzi.

Prawidłowy rozwój słuchu jest niezmiernie istotny dla dalszego funkcjonowania, gdyż jest nadrzędny w stosunku do innych rozwijających się funkcji. Rozwój słuchu następuje w kilku obszarach:

  • wrażliwość na różne zakresy częstotliwości,
  • lokalizacja źródła dźwięku,
  • próg słyszalności,
  • rozdzielczość czasowa,
  • odróżnianie dźwięków w hałaśliwym otoczeniu.

Razem z rozwojem słuchu rozwija się także mowa dziecka.
Najbardziej plastycznym okresem w rozwoju wrażeń słuchowych jest okres od płodowego do niemowlęcego. Późniejsze okresy (przedszkolny i wczesnoszkolny) są również ważne, jeśli chodzi o doskonalenie umiejętności słuchowych. Zabawy rytmiczne, dźwiękonaśladowcze czy wizualizacja słuchowa pomagają uwrażliwić dzieci na dźwięki i lepiej poznać otaczający świat.

Objawy dysfunkcji, zaburzenia towarzyszące

Percepcja słuchowa to zdolność odbierania, rozpoznawania, interpretowania i generowania zachowań w oparciu o słyszane sygnały. Opracowanie informacji ma wpływ na wszystkie sfery naszego życia, także na zachowanie. Jeśli w okresie prenatalnym matka dziecka dużo przebywa w warunkach, gdzie jest dość duży hałas, może mieć to wpływ na późniejsze zaburzenie słuchu. Nieprawidłowe słyszenie to w konsekwencji nieprawidłowa mowa dziecka i np. problemy emocjonalne w grupie. Słuch jest niewątpliwie najważniejszym zmysłem dla dziecka. Jest zarówno źródłem przyjemnych doznań, jak i skutecznym środkiem pobudzania poznawczego. Wspomagany poprzez inne zmysły pozwala poznać otaczający nas świat. Około szóstego miesiąca życia dziecko zaczyna być bardziej świadome własnego głosu, wydaje samo dźwięki o różnych częstotliwościach, samoistnie wsłuchując się w nie. Bawiąc się dźwiękami i gaworząc, tworzy sylaby. Jeśli brak jest u dziecka zainteresowania dźwiękami, nie ma reakcji w postaci odwrócenia głowy w kierunku źródła dźwięku, to należy pilnie obserwować, czy nie ma ono ubytku słuchu.

Nadwrażliwość i podwrażliwość


W grupach przedszkolnych często widzi się dzieci z cechami nadwrażliwości i niedowrażliwienia słuchowego. Nadwrażliwość słuchowa to nieprzyjemne uczucie w uszach powstające pod wpływem głośniejszych dźwięków otoczenia. Większość osób odczuwa w przykry sposób jedynie bardzo głośne dźwięki (powyżej 90–100 dB). Osoby z nadwrażliwością słuchową nie tolerują zwykle dźwięków już znacznie cichszych, np. odgłosów bawiących się dzieci, brzęku naczyń, trzaśnięcia drzwiami, włączonego
odkurzacza, klaksonu samochodu itp. Ponieważ dźwięki te wywołują znaczny dyskomfort lub nawet ból w uszach, osoby cierpiące na nadwrażliwość starają się za wszelką cenę ich unikać, a jeśli to niemożliwe, bardzo cierpią z tego powodu. Dzieci nadwrażliwe na koncertach muzycznych czy w miejscach zwiększonego hałasu zatykają uszy rękoma, starają się uciec od źródła drażniącego je dźwięku, chowają się w miejsca, gdzie słychać będzie bardziej stłumiony dźwięk. Brak u tych dzieci selekcjonowania, co daje efekt ciągłego i drażniącego dopływu dźwięków i powoduje chaos słuchowy.

Ciągłe pobudzenie w tym zakresie powoduje zachowania agresywne i rozdrażnienie. Dzieci podwrażliwe słuchowo natomiast poszukują dźwięków, generują sami bardzo dużo dźwięków o wysokich tonach, mają nierzadko zapotrzebowanie na wibracje w okolicy małżowin usznych. Mając gorszą rejestrację dźwięków, trudniej im usłyszeć i zapamiętać polecenia. Reakcje często nie są adekwatne do zaistniałej sytuacji. Denerwują się, że nie usłyszały tak jak rówieśnicy polecenia. Dzieci podwrażliwe wolą być bliżej głośników, dość intensywnie grają na instrumentach, wielokrotnie dopytują o różne rzeczy. Rodzice tych dzieci zwracają uwagę, że dziecko słyszy tylko to co, chce usłyszeć.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Etapy rozwoju integracji sensorycznej

Rozwój podstawowych zmysłów tj. dotyku, układu przedsionkowego, proprioceptywnego, smaku i zapachu oraz wzroku i słuchu rozpoczyna się już w okresie prenatalnym. Procesy integracji sensorycznej dokonują się na kilku poziomach, w ciągu pierwszych lat życia dziecka, a następnie doskonalą na przestrzeni kolejnych lat rozwoju.

Pierwszy poziom integracji czynności zmysłowo- ruchowych to okres narodzin, pierwszych miesięcy do pierwszego roku życia. Następuje wówczas rozwój zdolności do przetwarzania bodźców sensorycznych. Integracja bodźców błędnikowych i proprioceptywnych umożliwia dziecku koordynację ruchów gałek ocznych, utrzymanie postawy ciała, napięcia mięśniowego, równowagi i bezpieczeństwa grawitacyjnego. Na tym etapie dzięki wspólnej pracy systemu przedsionkowego, oczu i mięśni szyi, kształtują się fundamenty przyszłej percepcji wzrokowej - stabilne pole widzenia.

Zaburzenia na pierwszym poziomie przetwarzania wrażeń sensorycznych będą przyczyną trudności, z którymi przyjdzie się zmierzyć dziecku podczas nauki w szkole. Należą do nich zaburzenia napięcia mięśni w poszczególnych częściach ciała jak i wokół stawów. Umiejętność zmiany napięcia mięśni jest potrzebną umiejętnością wykonywania ruchów, szczególnie precyzyjnych ruchów rąk. Innym zaburzeniem są trudności w podążaniu wzrokiem wzdłuż linii tekstu. Powoduje to trudności w czytaniu i pisaniu. Również reakcje postawy ciała (posturalne) takie jak, przewracanie się z brzucha na plecy, pełzanie, stanie i chodzenie, będą rozwijały się słabiej. Upośledzenie reakcji odruchowych postawy ciała może powodować sztywność i brak płynności ruchu. Ruchy będą niezgrabne i nieregularne. Wówczas dziecko może mieć problemy np. z równowagą podczas chodzenia po nierównym podłożu, z siedzeniem na krześle w czasie pisania itp.

 

Fundamentem rozwoju emocjonalnego dziecka jest więź z matką, a ważnym elementem tej więzi są bodźce dotykowe docierające podczas ssania, jedzenia, czy przyjemnego głaskania. Przyczyniają się one także do kształtowania sprawności narządów artykulacyjnych.

 

Poziom drugi integracji czynności zmysłowo- ruchowych to okres od pierwszego do drugiego roku życia dziecka. Czas ten charakteryzuje intensywny rozwój funkcji ruchowych związanych z osiągnięciem wyższych pozycji tj. etapu siadania, czworakowania i stania. Dzięki wspólnej pracy systemu przedsionkowo- proprioceptywnego i wzrokowego oraz nabytych umiejętności ruchowych - dziecko może lepiej postrzegać przestrzeń. Stanowi to podstawę rozwoju percepcji przestrzeni.

Różnorodność funkcji ruchowych i wrażeń somatosensorycznych, umożliwia rozwój percepcji własnego ciała. W przypadku kiedy, stworzona w mózgu dziecka mapa ciała
( zawierająca informacje o każdej części ciała i relacjach między nimi ) jest nieprecyzyjna - niemożliwe jest planowanie specyficznych typów ruchów. Powoduje to kłopoty
z wykonywaniem działań, wymagających współpracy dwóch rąk. Utrudniona staje się manipulacja zabawkami, zapinanie guzików, wiązanie sznurowadeł.

W przypadkach prawidłowej integracji wrażeń dotykowych, przedsionkowych i proprioceptywnych - dziecko stopniowo nabywa umiejętności planowania nowych ruchów (praksji). Po osiągnięciu prawidłowej praksji, nie będzie miało trudności z wykonywaniem precyzyjnych czynności manualnych, związanych z nauką pisania, rysowania itp.

 

Trzeci poziom integracji czynności zmysłowo- ruchowych:

W okresie od trzeciego do piątego roku życia następuje dalszy rozwój zdolności do wykonywania bardziej złożonych i skomplikowanych ruchów ( koordynacja wzrokowo- ruchowa), celowa aktywność ruchowa, różnicowanie stron ciała, planowanie czynności ruchowych, dominacja stron ciała, doskonalenie mowy i języka.

 

Czwarty poziom integracji czynności zmysłowo- ruchowych:

To czas osiągnięcia gotowości szkolnej - szósty/ siódmy rok życia.

Wcześniej osiągnięte poziomy integracji czynności zmysłowo- ruchowych pozwolą dziecku na podjęcie nauki w szkole. Wymaga to umiejętności czytania, liczenia, pisania, myślenia abstrakcyjnego i przyczynowo – skutkowego, umiejętność kontroli aktywności, adekwatnej koncentracji uwagi, organizacji zachowania oraz poczucia własnej wartości. Umiejętności te będą doskonalone w kolejnych latach życia.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

 

          Trzeba uświadomić sobie ogromne znaczenie sposobu spędzania wolnego czasu dla rozwoju integracji sensorycznej. Niestety współczesny świat, jego zdobycze technologiczne i ogromne zmiany w trybie życia ludzi często nie sprzyjają temu rozwojowi. Jeśli na przykład nasze dziecko spędza wakacje, leżąc na kanapie i godzinami surfując po Internecie czy grając na tablecie, to z całą pewnością nie przyniesie to pozytywnych skutków. Aby zdolność do sprawnego odbierania i przetwarzania informacji sensorycznych mogła się rozwijać, nieodzowne są bowiem różnorodne interakcje z otaczającym światem. To dzięki nim ciało i mózg dziecka adaptują się do licznych wyzwań natury fizycznej. Bodźce zmysłowe są pokarmem dla mózgu dziecka, a procesy integracji sensorycznej można porównać do trawienia. Dziecko musi doświadczać wielu różnorodnych bodźców, by integracja sensoryczna mogła prawidłowo się rozwijać. I chociaż plastyczność mózgu trwa przez całe życie i również w dorosłości możemy pracować nad swoją zdolnością do przetwarzania sensorycznego, to jednak dzieciństwo stanowi okres krytyczny dla rozwoju na tym polu – warto o tym pamiętać, gdy zastanawiamy się, jak spędzić z dzieckiem wolny czas.

Wakacyjna stymulacja sensoryczna – kilka wskazówek

Na co zwrócić szczególną uwagę, starając się zapewnić dzieciom dużą ilość różnorodnych doświadczeń zmysłowych? Po pierwsze – warto zaufać dziecku! Maluchy są tak mądrze skonstruowane, że czerpią radość z zadań zmuszających je do odbierania nowych bodźców i rozwijania nowych funkcji motorycznych. Dzieci mają w sobie wewnętrzny pęd do podejmowania korzystnych dla ich mózgów aktywności – czasem naprawdę warto po prostu podążać za dzieckiem i jego pomysłami na zabawę, gdyż to jest dokładnie to, czego w danej chwili ono potrzebuje. Oczywiście z drugiej strony są też dzieci, które – z racji swoich dysfunkcji w obrębie jednego lub kilku układów zmysłowych – unikają aktywności, które wzbudzają w nich strach lub dyskomfort. Tym dzieciom także warto wytrwale proponować podejmowanie nowych zadań, stopniowo oswajać to, co trudne, cały czas zachowując jednak wobec nich szacunek i zrozumienie dla ich trudności. Nigdy nie forsujmy na siłę aktywności, które spotykają się z dziecięcą odmową, nie zawstydzajmy dzieci niedelikatnymi komentarzami na temat ich trudności. Pamiętajmy o zasadzie małych kroczków – jeśli dziecko boi się na przykład przejażdżki na koniu, niech najpierw obserwuje zwierzę z bezpiecznej odległości. Z czasem może odważy się do niego zbliżyć, potem nawet dotknąć go… pogłaskać… usiąść mu na grzbiecie razem z rodzicem… usiąść samemu… a w końcu pozwolić na to, by koń przeszedł parę kroków. Pamiętajmy – to, co dla nas jest błahostką, dla dziecka – szczególnie tego ze słabą integracją sensoryczną – może być prawdziwym Mount Everestem!

Kolejną istotną wskazówką jest to, aby podczas zabawy z dzieckiem starać się stawiać mu adekwatne wyzwania. Ważne jest, by  zadania były „skrojone na miarę” – nie za trudne, ale też nie za łatwe. Najbardziej stymulujące dla mózgu jest bowiem balansowanie na granicy możliwości dziecka. Nie bójmy się zatem wprowadzać zabawy na wyższy poziom – przesadnie asekuracyjne podejście nie przysłuży się rozwojowi dziecka w takim stopniu, w jakim mogłyby go wspomóc aktywności będące dla malca realnym wyzwaniem.

I wreszcie po trzecie – w ten letni czas doceńmy rolę kontaktu z naturą i korzystajmy maksymalnie z tego, co ma nam ona do zaoferowania! Plaża, las, jezioro, góry, łąka, a nawet przydomowy ogródek –  wszystkie te miejsca stymulują zmysły dziecka w sposób, którego nie da się odtworzyć podczas terapii na sali integracji sensorycznej. Spędzajmy zatem z dziećmi jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu i postarajmy się dostrzec jej ogromny potencjał w korzystnym oddziaływaniu na ich rozwój.

Letnie aktywności wspierające integrację sensoryczną

Dobrze, co więc robić z dziećmi, jeśli spędzamy wakacje nad morzem? Możliwości jest naprawdę ogrom: oczywiście wszelkie zabawy w wodzie, ale i z wodą, jak choćby noszenie jej w wiaderku z miejsca na miejsce, zabawy konewką i innymi akcesoriami, zabawa „błotem” z piasku i wody lub eksperymenty z temperaturą wody (porównywanie wody prosto z morza z wodą nagrzaną w wiaderku). Można spacerować z dzieckiem brzegiem morza i brodzić po wodzie, a po chwili dla odmiany przejść się po grząskim piasku. Możemy nawet urządzić sobie wyścig! Również piasek jest wspaniałym materiałem do zabaw stymulujących zmysły: możemy zakopywać poszczególne części ciała dziecka (lub nawet niemal całe ciało, aż po szyję!) i odkopywać je lub zaproponować dziecku, by samo się wyswobodziło, po czym zamienić się rolami. Można budować zamki lub inne budowle, zakopywać i odkopywać skarby, bawić się w wyszukiwanie w piasku drobnych przedmiotów z zamkniętymi oczami lub rysować patykiem bądź palcem po mokrym piasku. A może dziecko będzie miało ochotę na układanie wzorów z muszelek lub kamyczków, według własnego pomysłu lub według wzoru rodzica (można bawić się także w odtwarzanie wzoru z pamięci – my układamy wzór, dziecko mu się przygląda i zapamiętuje, po czym układa taki sam)? Można odbijać dmuchaną piłkę, zagrać w siatkówkę plażową lub wypróbowywać różne sposoby poruszania się po piasku i sprawdzać, co jest bardziej męczące – chodzenie na czworakach, turlanie się, skakanie obunóż, a może skoki na jednej nodze? Wszystkie te bardzo proste zabawy stymulują układ dotykowy, przedsionkowy i proprioceptywny, a więc wszystkie układy bazowe, a zarazem są zwykle dla dziecka ogromną frajdą!

A jeśli spędzamy wakacje w górach? Tu również nie brakuje możliwości : doskonałą zabawą i stymulacją zarazem będzie na przykład wspinanie się za pomocą rąk i nóg w dostępne dziecku miejsca (oczywiście z asekuracją rodzica). Dobrym pomysłem jest także pokonywanie naturalnych przeszkód typu głazy, wystające z ziemi gałęzie czy zwalone pnie drzewa. Można także moczyć ręce i nogi w górskim strumyku (oczywiście  z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa!), chodzić po kamieniach, dostosowując długość kroku do przerw między nimi lub urozmaicać sobie marsz, poruszając się na różne sposoby: jak słoń, jak pingwin, jak zając czy tak zwanymi „tip-topami” (czyli stopa za stopą). Można także wypatrywać ciekawych elementów krajobrazu (a może uda się dostrzec na przykład kozicę?), porównywać faktury dotykanych powierzchni (jaki w dotyku jest głaz? A kosodrzewina? A pień drzewa?) lub porównywać ciężar różnych kamieni. A czasem wystarczy zupełnie „po prostu” wędrować po górskich szlakach, co  samo w sobie jest doskonałym ćwiczeniem dla układu przedsionkowego i proprioceptywnego. Ciekawym urozmaiceniem wyjazdu będzie też z pewnością skorzystanie z letniego toru saneczkowego – dla wielu dzieci jest to niesamowita atrakcja, a zarazem naprawdę silna stymulacja sensoryczna.

Jako że wakacje można przecież spędzać także w wielu innych miejscach, poniżej jeszcze garść pomysłów na letnie aktywności, dzięki którym wesprzecie rozwój integracji sensorycznej u dzieci:

– jazda na rowerku biegowym, rowerze, hulajnodze, deskorolce lub rolkach,

– gra w piłkę na wiele różnych sposobów (można wypróbować grę dużą, dmuchaną lub gumową piłką, co dostarcza innych, ciekawych wrażeń),

– gra w badmintona, ringo lub bule,

– zabawy podwórkowe, gra w klasy, w gumę, skoki przez skakankę,

– zabawa na trampolinie ogrodowej (można urozmaicać zwykłe skoki, dając dziecku różne zadania lub ucząc je sztuczek na miarę jego możliwości), korzystanie z bungy trampolin (duże trampoliny, na których skacze się z założoną uprzężą), wycieczka do parku trampolin,

– odkryty basen, korzystanie z basenu ogrodowego, zabawa w dostosowanych do tego fontannach,

– zwiedzanie placów zabaw w innych dzielnicach (place zabaw są idealnym miejscem do wspierania rozwoju integracji sensorycznej u dziecka!),

– w razie deszczowej pogody – zabawa w skakanie po kałużach, zabawy błotem,

– angażowanie dziecka w prace ogrodowe/działkowe oraz w porządki domowe,

– korzystanie z atrakcji w wesołych miasteczkach i parkach rozrywki (uwaga na przestymulowanie!),

– park linowy,

– ścianka wspinaczkowa,

– … i wiele, wiele innych!

Czas wakacji obfituje w liczne okazje do tego, by poprzez różnorodne aktywności wspierać prawidłowy rozwój integracji sensorycznej u dzieci. Podstawą jest solidna porcja ruchu, przebywanie na łonie natury, urozmaicanie sposobów spędzania czasu, ale nade wszystko – uśmiech i pozytywne nastawienie. Im lepsza zabawa, a więc i większa motywacja do aktywności, tym lepiej rozwija się mózg dziecka. Bawcie się zatem – na zdrowie!

Artykuł pobrany: www.pomoko.pl

Contact Information

Address

11-400 Kętrzyn

ul.Wierzbowa 2

Telefon
+48 545 99 98
Email

sekretariat@smerfowa-kraina.ketrzyn.pl

rodo 

Adresy email: Inspektora Ochrony Danych Osobowych

Miejski Żłobek Nr. 2 -- e.marcinowska@miastoketrzyn.pl    

Miejskie Przedszkole Integracyjne "Smerfowa Kraina 

 --    e.marcinowska@miastoketrzyn.pl